Subscribe RSS
Pieniądze – dlaczego tanio często nie znaczy dobrze. wrz 23

Wiele razy w kontaktach z klientami spotykamy się z pytaniem, dlaczego akurat ten serwis ? czemu tak drogo ? konkurencja ma taniej … itd.

Ważnymi czynnikami przy wyborze odpowiedniego kanału ( serwisu turystycznego) do pozyskania potencjalnych turystów powinny być :

1. Doświadczenie firmy.
W wielu przypadkach właścicielami serwisów, są amatorzy, tworzący je w wolnych chwilach. Często jedna osoba odpowiada za stworzenie serwisu, jego administrację, marketing, e-marketing.

Nie oszukujmy się nikt nie jest alfą i omegą znającą się na wszystkim.
Ufajmy firmom w których pracuje sztab fachowców. Jeśli to możliwe wybierzmy się do jej biura. Da to nam dobry osąd wielkości i możliwość firmy. Nie bójmy się pytać. Współpraca z graczami, którzy są na rynku od kilku lat da nam gwarancję dobrze zainwestowanych pieniędzy.

2. Wypozycjonowanie serwisu turystycznego w wyszukiwarkach.

Obowiązkowo trzeba sprawdzić, czy serwis jest na czołowych pozycjach w wyszukiwarkach przez 12 miesięcy (właściwie wyszukiwarce Google – bo ta ma ok. 97% polskiego rynku) . Niestety można spotkać się ze sztucznym pozycjonowaniem vortalu tylko przed sezonem – w okresie sprzedaży reklam.
Pozycjonowanie przez 12 miesięcy daje nam gwarancję, że oferta danego obiektu będzie łatwo dostępna przez ten czas.

3. Czytelność oferty serwisów.

Koniecznie zwracajmy uwagę za co płacimy. Oferta serwisu, z którym chcemy nawiązać współpracę musi być jasna i zrozumiała.
Często serwisy stosują ukryte koszty. Efekt? Płacimy więcej niż za promocję na serwisie, którego oferta wydawała się o wiele droższa.

4. Znajomość serwisu.
Często właściciele serwisu szczycą się tym, że (ich firma) serwis  np. traktujący o wypoczynku w Beskidach, jest popularny w tym regionie (Beskidy). I często jest to prawda. Jego plakaty, bannery wiszą w danym regionie/mieście.
Tylko realnie kto z Beskidów będzie szukał hotelu, pensjonatu właśnie w Beskidach ?
Serwis z którym zdecydujemy się na współpracę musi być znany w innych niż nasz rejonach kraju. Bo tam są potencjalni klienci.

CDN

You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0 feed. You can leave a response, or trackback from your own site.

One Response

  1. 1
    Julia 

    hehe dobrze Magda. Wpis zrobiony trochę pod nasza firmę, ale realnie jest w nim dużo prawdy.

    ad 2. pozycjonowanie w google serwisów w lutym, marcu to standard – klienci kupią reklamę, ale nie sprzedaja łatwo noclegów bo w maju, czerwcu już tych serwisów nie ma w wyszukiwarce.

    ad 3. no też, ale klienci już raczej nie łapią się na takie sztuczki

    ad 4. nie wiem czy widziałaś, ale cały polwysep helski, jastrzebia, karwia, łeba obwieszone są reklamami jednego serwisu. Maja oni wiele reklam obiektów. Ale tego serwisu nie ma w wyszukiwarkach WCALE ! SĄ TYLKO NA PLAKATACH – PO TO, ABY WIDZIELI ICH REKLAMODAWCY. Promują się tylko lokalnie. Jak ci biedni turysci mają znaleźć ten serwis ? chyba, ze zapamiętają go z plakatów i jadąc nad morze za rok wklepią go bezpośrednio!

    moze z 5% tak zrobi,… ale wątpię.

Leave a Reply

*


× siedem = 35