Subscribe RSS

Archive for the Category "badania"

Gdzie najczęściej flirtujemy ? cze 15

Urlop z dala od pracy i codziennych stresów; spacery po plaży, romantyczne zachody słońca i gorące noce sprzyjają zawieraniu nowych znajomości. Słońce rozgrzewa nie tylko powietrze, ale i nasze emocje. Skąpe bikini, opalone ciała, głębokie dekolty i zachęcające uśmiechy – trudno oprzeć się takim widokom.
Urlopowicze zdradzili portalowi HolidayCheck.pl, w jakich krajach i w jakich miejscach mają największą ochotę na wakacyjny flirt. Na pytanie „Który kraj najbardziej sprzyja wakacyjnemu flirtowi? „ponad 28% ankietowanych wskazało na ojczyznę flamenco i corridy- gorącą Hiszpanię. Drugie miejsce (20% wskazań) zajęła słoneczna Italia, a trzecie słynący z seksturystyki Egipt – wymieniło go prawie 19% internautów (a może raczej internautek, bo zwłaszcza panie są otwarte na zaloty gorących Egipcjan). Warto podkreślić, że doceniamy także walory własnego kraju. 18% osób uważa, że to właśnie Polska najbardziej sprzyja wakacyjnemu flirtowi. Około 15% wskazań otrzymała Grecja.

Portal HolidayCheck zapytał także, które miejsca stwarzają najwięcej okazji do flirtu. Najliczniejsza grupa internautów, bo ponad 40%, poleca hotelowy bar, gdzie luźna atmosfera i kolorowe koktajle na pewno pomogą przełamać lody. O owocny flirt nietrudno także na plaży i przy basenie – te lokalizacje wymienia jedna trzecia ankietowanych. Rekomendują oni także branie udziału w animacjach hotelowych – ponad 11% uważa, że wspólne uprawianie sportów, gry i imprezy stwarzają najlepszą okazję do poznania kogoś ciekawego i poflirtowania. Ten, kto szuka okazji do miłostek, powinien mieć oczy otwarte również w miejscach poza hotelem. W poszukiwaniu nowych znajomości warto wybrać się na dyskotekę, na
zakupy, a także zwiedzać muzea – twierdzi 19% użytkowników HolidayCheck. Nie zapominajmy, że szansa na ekscytujący flirt może zdarzyć się już w drodze na urlop, np. w samolocie – 9% uczestników ankiety wspomniało miłą rozmowę z sąsiadem/sąsiadką w trakcie lotu.

HolidayCheck jest niezależnym portalem internetowym o tematyce turystycznej, na którym znajduje się ponad milion opinii o hotelach na całym świecie, ponad 900 000 zdjęć oraz ponad 15 000 filmów z wakacji zamieszczonych przez samych turystów.

holidaycheck.pl

Podniebne trendy polskiej e-turystyki maj 27

Od zaprzyjaźnionej firmy, dostałam ciekawy tekst, który odnosi się do najnowszego raportu GOOGLE (Polscy turyści w Internecie).
Myślę, że warto się z nim zapoznać, zwłaszcza przed planowaniem wakacji.

Miłej lektury :) :)

Podniebne trendy polskiej e-turystyki

Na początku maja Google opublikował raport „Polscy turyści w Internecie” na temat trendów dotyczących zakupów usług turystycznych przez polskich internautów. Z raportu wynika, że procentowy udział zakupów usług turystycznych nie zmienił się w stosunku do roku poprzedniego. Zwiększyła się natomiast bezwzględna liczba Polaków kupujących oferty turystyczne w sieci. Większość osób kupujących np. wycieczki (aż 63%) dokonuje zakupu w stacjonarnych biurach podróży na podstawie informacji znalezionych uprzednio w internecie. Zupełnie odmienną sytuację mamy w przypadku biletów lotniczych – aż 77% poszukujących informacji na temat biletów lotniczych w Internecie decyduje się na ich rezerwację i zakup właśnie za jego pośrednictwem.

Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego ufamy serwisom internetowym sprzedającym bilety, ale finalną decyzję o rezerwacji i zakupie turystycznej oferty wakacyjnej podejmujemy w biurze turystycznym? Okazuje się, że kluczową rolę dla polskiego konsumenta odgrywa możliwość osobistego kontaktu z przedstawicielem biura turystycznego (w tym także biura internetowego). Nie stanowi to problemu przy zakupie biletów lotniczych. Tu nie ma dylematów. Przeważnie klient wie, skąd i dokąd chce lecieć, dokładnie zna cel swojej podróży. W dobrym serwisie internetowym klient znajdzie kompletne informacje dotyczące ceny, czasu przelotu, przewoźnika. Można trafić na naprawdę atrakcyjne promocje biletów i jednocześnie do zakupu wystarczy jedno kliknięcie. Myślę, że najważniejszym kryterium popularności tego typu transakcji jest po prostu wygoda – mówi Piotr Popczyński z biura turystycznego Uni-Tur.

Rzeczywiście serwisy, w których można dokonać zakupu biletów lotniczych stale uatrakcyjniają swoją ofertę. Często przy okazji bukowania lotu, można zarezerwować samochód, którym dojedzie się z lotniska do wybranego hotelu, który najczęściej można zarezerwować także w tym samym serwisie internetowym. Systemy rezerwacji połączeń lotniczych często powiązane są z szeroką ofertą noclegową – bazą hoteli na całym świecie. Większość serwisów wychodzi naprzeciw potrzebom klientów, proponując łączenie ze sobą różnorodnych ofert. Wszystko po to, aby finalnie konsument miał maksimum wygody.

Najważniejsze są jednak same systemy rezerwacji, z których korzystają serwisy turystyczne. Grunt to technologia. W Uni-Fly.pl korzystamy z dwóch systemów rezerwacji biletów lotniczych: Amadeus oraz Galileo. Dzięki temu nasi klienci otrzymują bardzo szeroką ofertę połączeń, zarówno tanich linii, jak i największych przewoźników lotniczych. W końcu najważniejsze jest zaspokajanie potrzeb klientów zgodnie z naszą dewizą: Dla Ciebie cały Świat. Dzięki temu nasi klienci darzą nas takim zaufaniem – dodaje Piotr Popczyński. Być może właśnie otwartość na potrzeby klienta, dostępność, szeroka oferta i dobry serwis powodują, że klienci są zdecydowanie bardziej otwarci na internetowy zakup biletów lotniczych, niż innych usług turystycznych.

Dynamiczny rozwój w tym obszarze e-turystyki skutkuje powstawaniem nowych serwisów oferujących bilety lotnicze. W jaki sposób wybrać ten najlepszy? Jak rozpoznać czy dany serwis jest wiarygodny? Na co zwrócić uwagę? Piotr Popczyński odpowiada: Warto sprawdzić czy wybrany serwis posiada akredytacje renomowanych instytucji lub certyfikaty jakości świadczonych usług. Ważne są także referencje współpracujących z biurem linii lotniczych. Wtedy wystarczy znaleźć interesujące nas połączenia lotnicze, wybrać termin, zapoznać się z ceną, ofertą dodatkową i dokonać rezerwacji.

Prognozy rynkowe polskiej turystyki sporządzane na początku tego roku nie były zbyt optymistyczne. Analitycy wskazywali na fakt, że w kryzysie, czy w czasie spowolnienia gospodarczego konsumenci rezygnują się w pierwszej mierze z tzw. dóbr luksusowych. Zagraniczne wakacje pośrednio traktować możemy jako dobro „z wyższej półki”. Trudne czasy, jeśli będą odczuwalne w branży turystycznej to zapewne w znacznie mniejszym stopniu odczują je firmy działające w przestrzeni wirtualnej.

Istnieje duża szansa, że pozytywne trendy na rynku e-turystyki w Polsce będą się utrzymywać. Rozwój e-turystyki idzie w parze m.in. ze wzrostem liczby Polaków, którzy uzyskują dostęp do internetu (Polski internet 2008/2009). Dzięki większemu zainteresowaniu zyski ze sprzedaży usług turystycznych on-line nie powinny być niższe niż obecnie. Polacy staranniej dobierają ofertę turystyczną, ale nie jeżdżą mniej. Zagraniczne wakacje i wczasy być może są traktowane jako dobro „z wyższej półki”, ale z drugiej strony, to w końcu zasłużony odpoczynek dla całej rodziny. Coraz częściej także to jedna z nielicznych (poza zimowymi wypadami na narty) okazji, aby cieszyć się odpoczynkiem wraz z całą rodziną. W końcu „nie samym chlebem człowiek żyje” i nasza praca jest ważna także w tym kontekście: aby jechać z rodziną na zasłużony wakacyjny wypoczynek.
Anna Adamska

Jak turyści szukają hoteli, kwater lub pensjonatów? maj 09

Zapytaliśmy kilkadziesiąt osób w jaki sposób szukaliby obiektów turystycznych?
Obejrzyj ten krótki film.

Polska turystyka online maj 08

Jak wynika z raportu Google, coraz więcej turystów szuka wolnych pokoi, kwater i pensjonatów przez Internet. Jak podaje Google - Polscy turyści korzystają z internetu i wyszukiwarek coraz bardziej świadomie. Są lepiej wyedukowani i mają bardziej sprecyzowane oczekiwania co do miejsca wyjazdu. – Informacje zawarte w raporcie, znają od dawna nasi klienci. Dlaczego? Ponieważ działamy i obserwujemy tę branżę już 9 lat, a kontakt z klientem często poszerzamy o doradztwo z zakresu e-marketingu.  Pobierz raport

Targi GTT Gdańsk 2009 maj 08

Gdańskie Targi Turystyczne 2009 r.

W ciągu 4 dni oprócz wielu konkretnych rozmów biznesowych przeprowadziliśmy wywiady (na targach i na ulicach Trójmiasta).

Zapytaliśmy ponad 70 osób o to jak poszukują kwater, pensjonatów czy hoteli w Polsce.
Chyba wszyscy  wskazali Internet jako główne źródło informacji o obiektach turystycznych.
Ok 95% w pierwszej kolejności wskazywało wyszukiwarkę  Google.

Zdziwieni byliśmy tym, że m.in 70% osób ludzi nie wpisuje już haseł „kwatery”, czy „morze”, a zdcydowanie bardziej konkretne hasła (np. „hotele Świnoujście”).

Trochę się zawiedliśmy faktem, że nikt nie mówił o telegazetach, książkach telefonicznych czy informacjach turystycznych – wywiad byłby ciekawszy:)

Już wkrótce go opublikujemy.

Jak szukałbyś kwater lub pensjonatów w górach?

Jak szukałbyś kwater lub pensjonatów w górach?

wywiady na temat poszukiwania obiektów turystycznych

wywiady na temat poszukiwania obiektów turystycznych

wywiady na stoisku IP:tourism

wywiady na stoisku IP:tourism

stoisko IP:tourism

stoisko IP:tourism

Turystyka wśród internautów – raport Gemius SA lut 23

Raport Gemius SA „Turystyka wśród internautów” prezentuje wyniki 3 projektów badawczych, w których kompleksowej analizie poddano branżę turystyczną w Polsce.

Raport obejmuje dane na temat:

  • podróży internautów w ciągu ostatniego półrocza, jak również planów wyjazdowych internautów, w ciągu najbliższych 6 miesięcy ( na podstawie badania gemiusReport „Wyjazdy internautów z biurami podróży”.)
  • stopnia znajomości tanich linii lotniczych, biur podróży/ tour operatorów oraz portali turystycznych (na podstawie badania gemiusReport „Tracking Turystyka”)
  • popularności polskich stron internetowych poświęconych turystyce oraz profilu społeczno-demograficznego ich użytkowników ( na podstawie badania Magepanel/PBI Gemius)

Internet jak pokazują wyniki raportu to najpopularniejsze źródło informacji turystycznej wśród osób korzystających z sieci. Pona połowa ( 58%) internautów planujących wyjaz z biurem podróży, wskazała informacje z sieci jako najczęściej wykorzystywane podczas planowania wyjazu.
Sezon wiosenno-letni to najpopularniejszy sezon urlopowy, 41 % internautów zamierza wypocząć właśnie w tym okresie. Nieznacznie mniejsza liczba respondentów ( 36% ) ma zamiar wyjechać w sezonie jesienno-zimowym. Podróż w obu sezonach planuje co szósty badany ( 16 %).

Europa to najczęściej wskazywany kierunek poróży. Co drugi (56 %) internauta zamierza odwiedzić jeden z krajów Starego Kontynentu. Co siódmy (14 % ) planuje wykupić wycieczkę krajową.

Wśród wyjazdów planowanych w obrębie Polski największą popularnością cieszą się województwa podkarpackie, zachodniopomorskie, małopolskie.

(źródło: Gemius)

Category: badania  | Dodaj komentarz
Reklama online w 2009 w Polsce, UE i USA – prognozy gru 23

Dekoniunktura w światowej gospodarce będzie miała negatywny wpływ na rynek reklamy online w przyszłym roku. Kwestią otwartą pozostaje: jak mocno ją odczujemy oraz kto wyjdzie z tej potyczki z tarczą?

Perturbacje na rynku reklamy w dobie spowolnienie gospodarczego na świecie, a także w Polsce są czymś oczywistym. Niestety branża marketingowa wraz z reklamową już odczuwają jego skutki. Wydaje się, że w najmniejszym stopniu obecny kryzys negatywnie wpłynie na budżety telewizyjne i internetowe.

Reklama online do tej pory rozwijała się najszybciej, zarówno na świecie, jak i w naszym kraju. W Polsce w zeszłym roku jej wartość zwiększyła się do poziomu blisko 750 mln zł, ustanawiając historyczny rekord i „bijając” po raz pierwszy wartość rynku reklamy radiowej. Na marginesie, choć wynik zacny to w porównaniu z wartością rynku reklamy online za granicą co najmniej skromny. W 2007 roku jego wartość na największym rynku europejskim – angielskim – wyniosła w przeliczeniu około 17 miliardów złotych, a w USA blisko 70 miliardów złotych. Liczby te uświadamiają, jak wielki potencjał rozwojowy drzemie w naszym rynku.

Pomimo kryzysu prognozy dla rynku reklamy online na 2009 rok są nadal optymistyczne – przynajmniej te dotyczące Polski. Szacuje się, że dynamika wzrostu wyniesie w przyszłym roku ok. 30% – mówi Maciej Wyszyński, szef polskiego oddziału zanox, dyrektor sprzedaży na Europę Centralną i Wschodnią. Jednak w USA prognozuje się już tylko jednocyfrowy wzrost.

Dekoniunktura w światowej gospodarce będzie miała negatywny wpływ na rynek reklamy online w przyszłym roku. Kwestią otwartą pozostaje: jak mocno ją odczujemy oraz kto wyjdzie z tej potyczki z tarczą?
W Europie kryzys w największym stopniu dotknie Wielką Brytanię. Międzynarodowy Fundusz Walutowy estymuje, że Zjednoczone Królestwo odnotuje w 2009 roku ujemny wzrost gospodarczy na poziomie minus 1,3% PKB.  W rezultacie wydatki na reklamę online w przyszłym roku będą niższe niż dwa lata wcześniej -  dodaje Wyszyński z zanox.
W konsekwencji wiele budżetów reklamowych zostało już zredukowanych, a w najlepszym przypadku pozostawiono je na poziomie roku obecnego. Aktualnie marketerzy nie są skłonni do podejmowania ryzyka i koncentrują się na sprawdzonych działaniach. Na szczęście internet wydaje się być zwycięzcą tej potyczki. Wynika to m.in. z faktu – mówi dyrektor zarządzający Praktycy.com, Piotr Krawiec – że reklama internetowa jest mimo wszystko najtańsza, a ponad to najłatwiej i najszybciej można mierzyć jej efekty.

Stąd nie dziwi podejście amerykańskich marketerów, którzy w ramach optymalizacji budżetów „przesuwają” miliony dolarów z reklamy tradycyjnej do internetowej. Na pewno w 2009 roku będziemy mieli do czynienia z podobnym zjawiskiem także w Wielkiej Brytanii i Polsce.

(źródło : marketing-news.pl )

Category: badania  | Dodaj komentarz
Polak szuka w Internecie – raport Google lipiec 2008 wrz 23

Firma Google przedstawiła raport  z badania, w którym zapytano polskich internautów o ich opinie, na temat internetu i jego roli w procesie zakupu usług turystycznych.

Interpretując wyniki badań, można zauważyć, że polski internauta – turysta jest coraz bardziej wymagający, świadomie i aktywnie poszukuje, porównuje i wybiera oferty turystyczne. Przed podjęciem decyzji korzysta z wyszukiwarek i przegląda przynajmniej po kilka stron internetowych.         Badanie pokazało wiele tendencji nakreślających profil współczesnego internauty turysty. Pierwsza z nich dotyczy czynności wykonywanych za pomocą internetu. Internauci turyści coraz częściej decydują się na zakupy internetowe – aż 29 proc. badanych zadeklarowało nabywanie usług turystycznych online, co oznacza wzrost o 10 punktów procentowych w stosunku do roku 2006. Respondenci poszukiwali też w internecie miejsc turystycznych (86 proc.), czytali opinie na temat usług turystycznych (78 proc.) i porównywali ceny (71 proc.). Więcej niż jedna trzecia badanych (40 proc) dokonuje przez internet wstępnej rezerwacji. Czołówkę najczęściej poszukiwanych w internecie produktów i usług turystycznych zarówno w 2006, jak i w 2007 r. stanowiły hotele i zakwaterowanie (63 proc.), domy wypoczynkowe (55 proc.) oraz usługi kolejowe (54 proc.).

Category: badania, statystyki  | Tags:  | 1 komentarz
opinie w internecie o obiektach mar 21

jest już faktem, że olbrzymia część internautów czyta i analizuje opinie w internecie.

Opinie dotyczące kwater, pensjonatów, hoteli itp. można znaleźć w serwisach zawierających reklamy obiektów, fora dyskusyjne, inne serwisy (grono) itd.

Sama reklama już często nie wystarcza, aby turysty-internauta zdecydował się na dany obiekt. Coraz częściej szuka on OPINII innych.

oto kilka miejsc, gdzie można dodać / obejrzeć opinie:

opinie internautów o obiektach w nad morzem – www.forum.emorze.pl

opinie internautów o obiektach w górach – www.forum.egory.pl

opinie internautów o obiektach wo półwyspie helskim – www.forum.hel.pl

opinie internautów o Dębkach – wwww.forum.debki.pl

opinie internautów o obiektach wo Sopocie – www.forum.sopot.com

opinie internautów o obiektach o całej branży konferencyjnej – www.forum.konferencje.com

Powyższe fora internetowe należą do IP:tourism

Category: badania, porady dla obiektów  | Tags:  | Dodaj komentarz
na wczasy bez internetu sty 24

Na wczasy bez internetu:
Przeprowadziliśmy w 2006r. ankietę:

W jaki sposób szukałbyś noclegu w górach, gdyby nie było internetu?

Wyniki: (mniej więcej)
- 30%: nie wiem
- 20% pojechałbym ‘w ciemno’
- 10% zadzwoniłbym do informacji turystycznej (tylko 2% wiedziało skąd wziąć numer telefonu)
- 10% biura podróży [przyp. biura nie oferują na ogół noclegów w Polsce]
- 10% polecenia (znajomy był rok temu)
- 7% targi turystyczne
- 5% książki telefoniczne
- 8% inne odpowiedzi

Category: badania  | Tags:  | Dodaj komentarz