Subscribe RSS

Archive for the Category "porady dla obiektów"

Jak dodać firmę do Google Maps? kwi 19

Nie masz wpisu lub nie masz pewności, wykonaj poniższe czynności, aby dodać swoją firmę do Map Google:

1. Wejdź na google.com/maps lub do aplikacji Mapy Google na smartfonie i wyszukaj nazwę swojej firmy.

2. Jeśli pojawi się w rozwijanym menu z lokalizacją obok, oznacza to, że masz wpis! Przejdź do następnej sekcji.

3. Jeśli nazwa Twojej firmy się nie pojawi, w menu zobaczysz opcję „Dodaj brakujące miejsce”. Po kliknięciu zostaniesz poproszony o podanie nazwy, kategorii i lokalizacji.

Każdy użytkownik na świecie może dodać firmę do Map Google. Dlatego nawet jeśli sam tego nie zrobiłeś, najlepiej jest sprawdzić i upewnić się, czy wizytówka jeszcze nie istnieje. I nie martw się: bez względu na to, kto to jest, osoba, która dodaje Twoją firmę do Map Google, nie ma kontroli nad tym wpisem. Takie uprawnienia ma tylko osoba, która udowodni, że jest właścicielem firmy i zgłosi prawa do wpisu.

Warunkiem zgłoszenia informacji o firmie w Mapach Google jest posiadanie bezpłatnego konta Google Moja Firma. Jeśli masz już konto, po prostu otwórz informacje o swojej firmie w Mapach Google, wybierz opcję „Zgłoś prawa do tej firmy” lub „Jesteś właścicielem tej firmy?” i postępuj zgodnie z wyświetlanymi instrukcjami.

Wizytówka w Google Maps – jak chcą nas oszukać? kwi 13

Coraz częściej nasi klienci są zaniepokojeni dziwnymi telefonami od firm, które proponują im płatne wizytówki Google Moja Firma. Najczęściej dzwoniący informują, że za kilka dni restauracja/firma/pensjonat zniknie z Map Google. Proponują płatną usługę za wyświetlenie restauracji/firmy/pensjonatu w Google.
To zwyczajne oszustwo!

Wizytówki w Google Maps to bezpłatna usługa!

Każdy przedsiębiorca może bezpłatnie założyć i zweryfikować konto Google Moja Firma. Jedynym warunkiem jest posiadanie fizycznej siedziby. Nie ponosi się również żadnych opłat z tytułu utrzymania wizytówki. Raz założony profil Google Moja Firma będzie bezterminowo wyświetlany w internecie i nie ma konieczności przedłużania go w jakikolwiek sposób.

Jak rozpoznać nieuczciwą propozycję? 

Najczęściej, po odebraniu telefonu, usłyszymy:

  • Pańska wizytówka wygaśnie za kilka dni – krótki termin ma nas skłonić do szybkiej decyzji.
  • Dzwonię z Google / jesteśmy partnerem Google -  Google raczej nie zadzwoni do Ciebie. Wszystkich partnerów Google wyszukasz na https://partnersdirectory.withgoogle.com/?region=PL. Trzeba pamiętać, że na tej liście są firmy współpracujące z Google wyłącznie nad kampaniami Google Ads.
  • Gwarantujemy TOP 3 na Mapach Google – żadna firma nie może dać gwarancji określonych pozycji w wyszukiwarce i w Google Maps. Na ranking ma wpływ kilkaset czynników, większość z nich są znane jedynie pracownikom Google.
  • Jeśli nie zapłaci Pan/Pani faktury za przedłużenie wizytówki, zniknie ona z Google – po pierwsze, to usługa bezpłatna. Po drugie żadna firma zewnętrzna nieposiadająca dostępu nie może usunąć wizytówki.
  • Niska opłata, a korzyści ogromne – często „kuszeni” jesteśmy przystępną kwotą. Nie dajmy się oszukać!

Więcej o firmach oszustach znajdziecie w na googlowskim forum  - Spam i Naruszenia Zasad

Polecamy do obejrzenia film

W kolejnych naszych wpisach powiemy jak stworzyć wizytówkę oraz jak być wyżej w lokalnych wynikach na Mapach Google.

poznaj 5 powodów, dla których warto z nami współpracować lut 21

GDZIE REKLAMOWAĆ OBIEKT NOCLEGOWY? sty 20

Kiedy warto korzystać z NAJNOWSZYCH OFERT? paź 21

Domenowi naciągacze. lut 22

letni sezon się zbliża, a więc i firmy próbujące sprzedać – naciągnąć na zakup domen obiekty turystyczne w całej Polsce działają intensywnie i dzwonią z ofertą…

schemat jest prosty. Dzwoni firma i informuje, że ktoś trzeci chce zarejestrować domenę podobną do naszej.

 

Przykład:

Pensjonat Amber ma domenę np. pensjonatamber.pl

Dzwoniąca firma twierdzi, że ktoś jest zainteresowany domenami pensjonat-amber.pl, pensjonatamber.com, pensjonatamber.com.pl, pensjonatamber.eu, pensjonat-amber.com.pl, pensjonat-amber.org.pl lub amber-pensjonat.pl i inne dowolne konfiguracje.

Oferuje szybką rejestrację domeny/domen za np. 200 PLN /szt / rok

To oczywiste naciąganie.

Po pierwsze, gdyby faktycznie ktoś trzeci chciał zarejestrować podobne domeny, to taka firma zarejestrowałaby je i nikogo by nie informowała (bo i po co?).

Po drugie takie domeny kosztują ok. 20-70  PLN / rok

Także przestrzegamy przed takimi ofertami, tym bardziej że zawierają często dodatkowe kruczki np. brak praw do domeny czy konieczność przedłużania domen przez wiele lat po niekorzystnych stawkach.

W tym tygodniu już 2 Klientów IP:tourism zadzwoniło do nas z pytaniem czy warto kupić proponowane im przez nieuczciwe firmy domeny – stąd ten wpis.

Drodzy Klienci, jeśli już koniecznie chcecie nabyć takie domeny możemy to dla Was zrobić za dużo niższe kwoty, ale naprawdę w 99% nie ma to sensu.

Panel dyskusyjny na Stadionie Narodowym lis 16

16 listopada IP:tourism wystąpił w roli prelegenta na panelu dyskusyjnym „E-marketing, trendy konsumenckie i jakość obsługi w branży hotelarskiej”. Gościliśmy na Stadionie Narodowym.
Porównywaliśmy portale wizytówkowe z portalami rezerwacyjnymi. Mówiliśmy o tym, na co zwracać uwagę przy wyborze portalu. Jak zadbać o atrakcyjności swojej oferty. Omawialiśmy współczesne trendy konsumenckie i to jaki mają wpływ na branżę hotelarską. Poruszaliśmy temat promocji obiektów noclegowych w Internecie oraz budowania biznesu w branży hotelarskiej przez jakość obsługi klienta.

Poniżej fotorelacja :)

Czy Twoja firma jest na Facebooku? Nie! Przeczytaj ile tracisz. maj 24
„W chwili obecnej aby zwiększyć zyski swoje firmy, nie można pomijać tak ważnego miejsca do promocji jak Facbook. Dlaczego jest to tak ważne po 1 ze względu na zasięg , ponad 8 milinów zarejestrowanych użytkowników w Polsce, po 2  nieinwazyjność to użytkownicy sami decydują się na przyłączenie do danej usługi, marki czy firmy.”– mówi Marta Duczman z agencji marketingowej Blue Vision

IP:tourism (IP):
Mówi Pani, że działania na Facebooku są ważne i mają duży zasięg, ale czy to dobre  miejsce do promocji obiektów noclegowych – hoteli, pensjonatów, kwater?

Marta Duczman (MD):
Oczywiście, że tak. Nawet pokusiłabym się o stwierdzenie, uogólnienie, że  branża turystyczna to jeden z najprzyjemniejszych i najbardziej przyjaznych dla użytkowników tematów do obecności na facebooku. Dlatego, że każdy gdzieś wyjeżdża na urlop czy weekend – w góry, nad morze czy na mazury. Są miejsca, które przywołują nasze wspomnienia czyli wzbudzają emocje. I to właśnie te EMOCJE ludzie wyrażają w mediach społecznościowych – piszą o tym co lubią, zamieszczają zdjęcia gdzie byli.
Nasza agencja opiekuje się profilami – Kocham Morze i Kocham Polskie Góry – fani tych fanpagy zamieszczają zdjęcia z miejsc w których byli, odpowiadają na pytania i polecają sobie miejsca które warto zobaczyć bądź gdzie nocować.

 

 

IP: Właśnie „gdzie nocować” to naszych czytelników interesuje najbardziej. Proszę powiedzieć co zrobić by profil był lubiany przez dużą liczbą użytkowników.

MD:
To jedno z moich ulubionych pytań :) Na szkoleniach z zakresu social media, które prowadzi nasza agencja zawsze mówię tak: Jeśli zależy nam tylko na ładniej cyfrze np. „5,000 fanów” to możemy ich kupić na allegro za jakieś 300zł albo masowo rozdać gadżety jak swojego czasu Maxuel Hause. Natomiast jeśli myślimy o facebooku na poważnie i zależy nam na tym by faktycznie liczba fanów na facebooku przełożyła się na sprzedaż naszych usług czyli na wzrost rezerwacji noclegów, to droga jest troszkę dłuższa i zupełnie inna.

Internet zdominował branżę turystyczną kwi 24

Google we współpracy z firmą badawczą TNS Infratest przeprowadził w czerwcu 2011 roku badanie na grupie 1000 internautów, którego celem było poznanie w jaki sposób Polacy podejmują decyzje związane z wyjazdami urlopowymi. Z raportu stworzonego po zakończeniu badań wynika, że internet stał się dla Polaków najważniejszym źródłem informacji turystycznych.

Internet jest głównym źródłem pomysłów na wyjazd oraz konkretnych ofert. Aż 77 proc. badanych zadeklarowało, że korzysta z narzędzi online przygotowując się do podróży. Wyszukiwarki są bez wątpienia najważniejszym narzędziem umożliwiającym dotarcie do odpowiednich źródeł informacji o produktach i usługach turystycznych. Postrzegane są one jako ważny sposób pozyskiwania konkretnych danych o pakietach podróżnych, ośrodkach oferujących zakwaterowanie czy połączeniach lotniczych. W przypadku krótkich urlopów większość respondentów korzystało z 1-3 witryn. Natomiast planując wyjazd wakacyjny prawie połowa pytanych osób odwiedziła od 4 do 10 portali.

Raport pokazał, że Polacy przygotowują się do wyjazdów wakacyjnych nawet z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem i na każdym etapie poszukują informacji głównie w sieci. Zmieniają się również nasze nawyki i obecnie ponad połowa wszystkich rezerwacji biletów lotniczych odbywa się na stronach internetowych. Branża turystyczna powinna coraz więcej uwagi przywiązywać do aktywności w sieci, głównie w wyszukiwarkach i rozwijać narzędzia ułatwiające dostęp do swoich produktów i usług za pomocą urządzeń mobilnych – powiedziała Joanna Nagadowska, Travel Account Manager, Google Polska.

Większość turystów w Europie Zachodniej, niezależnie od długość wyjazdu, decyduje się na pobyt w hotelu. Polacy, głównie ze względu na niższe zarobki, szukają tańszych rozwiązań, takich jak pensjonat, czy pobyt u rodziny i krewnych. W Polsce najczęściej rezerwowanym produktem turystycznym w sieci są bilety lotnicze (ok. 60 proc.), ale odsetek ten nie osiągnął jeszcze tak wysokiej penetracji jak w krajach naszych zachodnich sąsiadów (80-90 proc.). Rezerwacje podróży lotniczych online są zwykle dokonywane bezpośrednio na witrynie internetowej linii lotniczych lub portalu zbierającym oferty przelotów.

Choć Polacy chętnie szukają informacji w sieci, to wciąż większość z nich decyduje się na finalizację rezerwacji noclegu poprzez kanały offline. W ośrodkach oferujących zakwaterowanie wyraźnie dominuje bezpośrednia rezerwacja telefoniczna. Jedynie 30 proc. pytanych zarezerwowało nocleg online bezpośrednio poprzez witrynę ośrodka lub stronę internetową hotelu. W Polsce rezerwowanie pakietów turystycznych online jest również mało popularne i wynosi zaledwie 20 proc.

Wyszukiwanie informacji turystycznych online odbywa się za pomocą różnych urządzeń. Dla większości badanych komputer stacjonarny i laptop stanowiły podstawowy sprzęt do pozyskiwania danych. Branża turystyczna powinna również zwrócić uwagę na to, że aż 19 proc. pytanych przy wyszukiwaniu informacji korzystało z telefonu komórkowego, smartfona lub tabletu. Oznacza to konieczność dostosowywania oferty online również do urządzeń mobilnych.

Metodologia badania
Raport został przeprowadzony we współpracy z firmą badawczą TNS Infratest. Zbieranie danych odbywało się na podstawie ankiet online oraz rozmów telefonicznych i zostało przeprowadzone na grupie 1000 internautów w okresie letnim, między 3-17 czerwca 2011 roku.

Jak przygotować zdjęcia do publikacji w Internecie? mar 14

Wielu właścicieli obiektów turystycznych pyta nas jak i w czym  przygotować zdjęcia do publikacji w Internecie, poniżej przedstawiamy jeden z bardzo prostych sposobów.

Po zgraniu zdjęć z aparatu fotograficznego na pulpit komputera musimy zdjęcia zmniejszyć. Najbardziej popularną rozdzielczością jest 1024 na 768 pikseli i do takiej zalecamy zmniejszanie zdjęć. W zależności od upodobań można zdjęcie skadrować, rozjaśnić, wyostrzyć, nasycić kolory. Proponujemy do tego celu wykorzystanie edytora graficznego online PIXLER, nie wymaga on instalacji na Twoim komputerze, działa w przeglądarce za pośrednictwem Internetu i jest całkowicie darmowy.  Program łudząco przypomina Photoshopa, ale jest od niego dużo prostszy w obsłudze.

Tym sposobem fotografię o rozdzielczości:
- 3888 na 2592 i wadze 1,42 Mb zmniejszyliśmy do 1040 na 693 i do wagi 180 KB.

Dzięki tej prostej czynności odchudziliśmy zdjęcie 5 krotnie i teraz  bez problemu wgramy je na każdą stronę internetową.